PILKALUBLIN.FORA.PL

damian.k

W tym miejscu możecie wpisywać nie zrozumiałe decyzje sędziów , zadawać pytania względem przepisów i decyzji podjętych przez sędziów oraz pisać o waszym zdaniem kontrowersjach z meczów których byliście uczestnikami czy widzami.

Na podstawie przepisów i ich interpretacji ( każdy sędzia stosuję się do w/w ) arbitrzy będą odpowiadać na wasze pytania i wątpliwości.

Owen

Chcialbym zapytac za co sie dostaje zolta kartke ? Bo dzisiaj byly i wslizgi od tylu i lokcie na wysokosci glowy w walce o gorna pilke i reka w polu karnym i nawet zadnego upomnienia nikt nie dostal...

damian.k

"Podstawowe warunki uznania gry za niedozwoloną (faul):
Przewinienia dopuszcza się zawodnik.
Przewinienie popełnione jest na polu gry.
Przewinienie popełnione jest w trakcie gdy piłka jest w grze.

Rzut wolny bezpośredni jest przyznany drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełnia jedno z następujących sześciu przewinień w sposób uznany przez sędziego za nieostrożny, nierozważny lub przy użyciu nieproporcjonalnej siły:
· kopie lub usiłuje kopnąć przeciwnika
· podstawia nogę przeciwnikowi, przez co dochodzi do kontaktu ciał zawodników, potyka przeciwnika
· skacze na przeciwnika
· atakuje przeciwnika
· uderza lub usiłuje uderzyć przeciwnika
· popycha przeciwnika
Rzut wolny jest przyznay również drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełnia jedno z następujących czterech przewinień:
· atakuje przeciwnika, nogami chcąc wejść w posiadanie piłki, wchodząc w kontakt z przeciwnikiem przed dotknięciem piłki
· trzyma przeciwnika
· pluje na przeciwnika
· rozmyślnie dotyka piłkę ręką (oprócz bramkarza we własnym polu karnym)
Rzut wolny bezpośredni wykonuje się z miejsca przewinienia (o ile nadrzędne przepisy artykułu 8 nie stanowią inaczej)."

Idąc dalej za przepisami i interpretacjami do nich :
OBLIGATORYJNA żółta kartka
"Przewinienia karane napomnieniem (żółta kartka) Zawodnik musi być ukarany i zobaczyć żółtą kartkę, jeżeli popełnia jakiekolwiek z siedmiu następujących przewinień:

1. jest winny niesportowego zachowania
2. słownie lub czynnie okazuje niezadowolenie
3. uporczywie narusza przepisy gry
4. opóźnia wznowienie gry
5. nie zachowuje wymaganej odległości od piłki podczas wykonywania rzutu z rogu lub rzutu wolnego
6. wchodzi lub powraca na pole gry bez zgody sędziego
7. rozmyślnie opuszcza pole gry bez zgody sędziego"

bądź dopuszcza się gry faul w sposób uznany przez sędziego za nierozważny tj.
" NIEROZWAŻNOŚĆ - ma miejsce wtedy, gdy zawodnik wykonuje swój atak nie zważając na bezpieczeństwo przeciwnika i konsekwencje jakie ten atak może spowodować "

O uznaniu ataku za nierozważny decyduje sędzia !!!

Ja ze swojej strony dodam ,że sędzia pozwolił wam na ostrą grę i nie kartkował żadnej z drużyn . W momencie ukarania kartką musiałby być konsekwentny i to by się mogło skończyć np 5 kartek dla was 3 dla przeciwnika czy na odwrót i wtedy także mogłyby powstać zarzuty ,że jednych sędzia karze bardziej . Sędzia dał wam pograć, a obie drużyny nie szczędziły sobie razów .

KamsoN

['Sędzia dał wam pograć, a obie drużyny nie szczędziły sobie razów']

Według mnie takie "dawanie pograć" nie jest dobrym rozwiązaniem, bo własnie wtedy zawodnicy nie szczędzą sobie razów, ponieważ czują sie bezkarni, lub bezradni wobec obojetności sędziego, co powoduje jeszcze większą frustrację. Sędzia jest po to, żeby gwizdał każdy faul, w jedną czy w druga stronę. W takim wypadku można równie dobrze grać bez sędziego i wiele w obrazie gry się nie zmieni. Z drugiej strony, jeden sędzia bardziej się angażuje w mecz, inny mniej. Takie jest moje zdanie.

damian.k

Kolego musisz pamiętać ,że nie da się "gwizdać każdego faulu" bo wtedy nie gra się w piłkę . trzeba znaleźć granice . Na orlikach na prawdę nie ma jakiejś bardzo ostrej gry, są mecze, w których jest 3,4 ostrzejsze zagrania . Z resztą każdy sędzia ma swoją linię sędziowania. I on ustala sobie granice linii sędziowania .

Z własnego już kilkuletniego doświadczenia i ponad 500 posędziowanych meczów moge stwierdzić ,że niewielki % zawodników zna przepisy gry . Gra bez sędziego skończyła by się tak pewnie ...

filmik jest w angielskiej wersji językowej

http://youtu.be/6zsoVcnRPM4

Talentino

Mam wiele wątpliwości co do 3 bramki strzelonej przez dziewiątkę. Nasz zawodnik utrzymywał się przy piłce i ewidentnie został zahaczony przez jednego z rywali, stałem około 3 metrów od zdarzenia więc wszystko dobrze widziałem. Działo to się bardzo szybko, ale przez myśl mi nie przeszło, że sędzia może nie użyć gwizdka! Tym czasem rywale skrzętnie to wykorzystali. Wiem moja wina, bo powinienem grać (jak wcześniej pisałem byłem blisko całej sytuacji i piłkę mogłem spokojnie wybić) a nie czekać na reakcje sędziego. Niestety jak widzi się takie ewidentne przewinienie ciężko jest inaczej zareagować. Przez 35min graliśmy dobrą piłkę ale ta sytuacja to totalnie nas przybiła, ciężko jest się pozbierać po czymś takim, szczególnie kiedy gra w sześciu. Wypluwaliśmy już płuca i dawaliśmy przez 35 min z siebie wszystko a o zwycięstwie decyduje, taki nie do końca wyjaśniony incydent.

Pozdrawiam.

damian.k

W tym wypadku mam okazję odnieść się do sytuacji ,której byłem uczestnikiem bo akurat mi przypadło gwizdanie tego meczu. Wcześniej komentowałem decyzje kolegi który prowadził zawody.

Na wstępie zaznaczę fakt iż na boisku przy odgwizdywaniu przewinień występują dwa rodzaje takowych:
1. Zagrania sztywnie naruszające przepisy tj. literalne naruszenie przepisów np. piłka po wykonaniu rzutu od bramki jest przejęta jeszcze w polu karnym .
2. Zagrania które musi zinterpretować sędzia w oparciu o przepisy ,interpretacje czy doświadczenie . np faule , spalony itp.

Tą sytuacje wyjaśniłem waszemu koledze od razu po akcji podbiegając do niego . Otóż uznałem ,że w momencie startu do piłki obaj zawodnicy byli w mniej więcej równej odległości od piłki . W drugiej części zagrania doszło do kontaktu pomiędzy zawodnikami (nogi i ciała )w momencie kontaktu żaden z zawodników nie był w posiadaniu piłki . Po kontakcie wasz zawodnik przewrócił się zaś przeciwnik dając radę utrzymać równowagę przejął piłkę .

Moja interpretacja była taka że kontakt był przypadkowy i nie miał znamion faulu . Stąd decyzja o nie przerywaniu gry . Stojąc ok 10-12 m od sytuacji widziałem ją dość dobrze i taka moja decyzja .

Można się z nią zgadzać lub nie . Warto jednak poruszać wszelkie tematy związane z meczami bo wy, zawodnicy także musicie się uczyć tak jak i sędziowie . Także zachęcam do swoich spostrzeżeń na temat danych sytuacji.

Odnosząc się do całego tego meczu mogę powiedzieć ,że zdecydowanie mieliście gwizdane bardzo rozsądnie i ta decyzja ( możliwe ,że błędna czego nie można wykluczyć ) nie zaważyła na wyniku spotkania i go nie wypaczyła .

kamilfc

Odnosnie dzisiejszego meczy Bystrzycza Widok, 2 podobne sytuacje, 1 po czystym wslizgu w pilke, zawodnik druzyny Widok zlapal sie za noge twierdzac ze byl faul, powtarzam wslizg byl idealnie czysty, sedzia gwizdnał faul- interpretacja gry niebezpiecznej, ok co do tego nie mam pretensji, w 2 polowie meczu zawodnik z widoku kopnal w noge zawodnika Bystrzycy kiedy ten oddal juz pilke, wowczas sedzia faulu nie odgwizdal choc przewinienie bylo ewidentne i mozna je zinterpretowac tak jak poprzednie - jako niebezpieczna gre. Wiem ze odgwizdanie faulu nie zmieniloby losow meczu ale jesli w jednym przypadku gwiżdże sie faul jako gre niebezpieczna to nalezaloby konsekwentnie postepowac w nastepnych tego typu sytuacjach.

Talentino

Ta interpretacja jest dość mocno naciągana. Przy wyniku 2-2 gol stracony w taki sposób, nie podziałał na nas motywująco. Mogę stwierdzić z perspektywy piłkarza, że ta sytuacja była kluczowa. Przy stanie 3-2, zostało parę minut do końca, więc rzuciliśmy całe siły do ataku. Wiadomo było, że takie ataki spowodują niemiłosierne kontry przeciwników i wykorzystali to perfekcyjnie.

Dodam jeszcze, że takie sytuacje "stykowe" w których przeciwnik się wywracał były gwizdane, ok jestem na obronie koleś się wywrócił, sędzia zareagował. To były moje przewinienia więc poniekąd byłem przyzwyczajony, że arbiter szczegółowo dostrzega wszelkie ataki, tzw faul w defensywie. Niestety na faul w ofensywie widzę że jest zupełne inne spojrzenie.

Mogę odnieść się do przykładu meczu z Green Wieniawą, biegłem równo z przeciwnikiem, był lekki kontakt ręką ( w moim odczuciu, nie utrudnił mu biegu) Odebrałem piłkę z łatwością. Został podyktowany faul w defensywie.
Porównując oba zdarzenia ciężko jest mi się pogodzić z decyzją sędziego, tym bardziej jak wcześniej pisałem dla nas była to kluczowa sytuacja w meczu.

damian.k

W sytuacji z meczu Bystrzyca - Widok krótko mówiąc to był błąd z mojej strony za co przepraszam . Gra powinna zostać przerwana i wznowienie powinno nastąpić od rzutu wolnego .

Co do meczu Skarpy to odniosłem się do tej sytuacji i więcej nic nie ma do zakomunikowania . Sytuacja ta została tak a nie inaczej zinterpretowana .

kamilfc

[quote="damian.k"]W sytuacji z meczu Bystrzyca - Widok krótko mówiąc to był błąd z mojej strony za co przepraszam . Gra powinna zostać przerwana i wznowienie powinno nastąpić od rzutu wolnego .

Ok, błędy sie zdarzają tak jak napisAlem ta sytuacja nie miała wpływu na wynik meczu, odnioslem sie do tego bo po to jest ten dzial:) pozdrawiam

damian.k

Zarzuty do sędziów, którzy sędziują po kilka lat , mają doświadczenie i w środowisku sędziowskim są szanowanymi, uważanymi za fachowców sędziami są dla mnie bez sensu. Tym bardziej od zawodników ,którzy mają marne pojęcie o przepisach ich interpretacjach i innych .

wszystko przenoszę do wątku o kontrowersjach żeby nie zaśmiecać forum.

Co do waszego kolegi "sędziego " to ja i moja drużyna go bardzo dobrze zna z Turnieju charytatywnego w 2011 roku i pamięta jego sędziowanie . Jeżeli nasza ekipa jest zazwyczaj w czołówce drużyn fair play tak w tym meczu, który nam sędziował to cała drużyna miała do niego zarzuty i to poważne.

Jakoś inne drużyny których jest 26 oprócz was nie narzekają ani na pracę sędziów czy ich poziom wręcz słychać pochwały .

Może warto na boisku pokazać co się potrafi a nie zwalać winę na sędziów. Jak dotychczas więcej do powiedzenia niż do pokazania.

Co do wulgarnych komentarzy oraz zachowania sobotniego, które było skandaliczne to ja i moi koledzy jesteśmy oburzeni tym faktem i nie zostawimy tego bez echa .

KosaRKS

damian.k

Bezpodstawne zarzuty - tu chodziło mi o niby specjalne ułożenie terminarza jak to stwierdził jeden z waszych kolegów z drużyny.

Co do kontrowersji meczowych to ich nie będę komentował bo nie ma to sensu - i obecność osoby ,która kiedyś coś sędziowała i jej opinie to mnie mało interesuje .

Co do wulgarnych komentarzy to właśnie podczas dzisiejszego meczu pokazaliście jaki one są ...

Więcej trzeba pokazać na boisku a mniej wylewać żale na wszystkich tylko nie na samych siebie .

Od tego momentu dalszą dyskusję proszę prowadzić w tym dziale.

Boban KWK

Takie samo sędziowanie jak tutaj jest też na tkkf na politechnice lubelskiej tych samych sedziów i nie mów nam że tylko my mamy do was pretensje a reszta pochwala to co wyprawiacie:).. To powiedz mi co gosc ma zrobic złapać piłke w ręce żebys Ty to zauważył ? .. o poziomie sedziowania to nic nie mow bo 2 mecze wczesniej gwizdał wasz kolega i tyllko patrzył co Ty mu pokażesz w ktorą stronę aut w ktorą stronę faul i wgl czy był faul.